środa, 27 kwietnia 2016

Hejt wobec Olgi Tokarczuk

Poprzedni wpis na blogu poświęcony był cygańskiej poetce, Papuszy. Nadal pozostajemy w kręgach literackich, dzisiaj chciałabym zająć się hejtem wobec jednej z najbardziej znanych polskich pisarek - Olgi Tokarczuk, laureatki nagrody Nike. Całkiem niedawno wydała ona książkę "Księgi Jakubowe", za którą otrzymała właśnie wyżej wspomnianą nagrodę. Przy okazji promocji książki udzielała też wywiadów, które można znaleźć także na YouTube. Mówiła w nich również o takich rzeczach, które dla niektórych osób okazały się bardzo kontrowersyjne. Mówiąc w bardzo dużym skrócie: wspomniała o tym, że w historii Polski były również takie rzeczy, którymi nie można się chwalić. Oto fragment wypowiedzi pisarki, przytoczony w artykule Hejt Alert: Okrągły Stół w sprawie hejtu? autorstwa Krzysztofa Piersy z portalu kulturaonline.pl:
Zaczynam myśleć, że my śniliśmy własną historię. Wymyśliliśmy sobie historię Polski, jako kraju niezwykle tolerancyjnego, otwartego, jako kraju, który nie splamił się niczym złym w stosunku do innych mniejszości [...] trzeba będzie stanąc z własną historią twarzą w twarz i spróbować napisać ją trochę od nowa, nie ukrywając tych wszystkich strasznych rzeczy, które robiliśmy jako kolonizatorzy, większość narodowa, która tłumiła mniejszość, jako właściciele niewolników czy Mordercy Żydów.

No i się zaczęło... Oto przykłady komentarzy, które można znaleźć pod różnymi wywiadami z pisarką na YouTube. Przekleństwa "wygwiazdkowałam", poza tym nie ingerowałam w pisownię. Trzeba wspomnieć też o tym, że nieraz wywiązywały się dyskusje pomiędzy poszczególnymi osobami, stąd bezpośrednie zwroty w niektórych wypowiedziach:
robokopo: Powiedziałem ci, g**** mnie obchodzą twoje rady i oceny mojej osoby. Przyjmij do wiadomości, że żydostwo nie dostanie, czego chce. Nie będą uznani za święte krowy, jedyne ofiary II wojny światowej, którym przez to teraz wszystko wolno. Mogą się posrać w gacie ze świętego oburzenia. Mogą nakręcić setny ckliwy filmik o ich świętym holokauście, a tego celu NIE OSIĄGNĄ.
robokopo (kolejny komentarz): I co, pi***? Nadal uważasz żydostwo za niepokalane ofiary II wojny światowej, przed którymi ludzkość winna bić wieczne pokłony? Może w tym świetle potrafisz ocenić, O CO tej k***** Tokarczuk tak naprawdę chodzi?
robokopo (tak, tak, kolejny komentarz): Ta k**** doskonale wyczuwa, CO należy mówić, żeby zarobić. Wysługuje się ona Przemysłowi holocaust i od razu nagroda, k****, Nike. Powinna ją spotkać publiczna anatema, a wypowiedziami tej k**** powinna się zająć prokuratura.
tennesseefirearms: Czytając komentarze pod tym ścierwem jestem zachwycony że naród polski i społeczność nas yt jest świadoma tego co się dzieje poza kilkoma poje*******  [...]
Chosen 1: ye*** tą szmatę i jej beznadziejne słabe książki... Sprzedajna antypolska k****
Doktor Joint: co ona pier****...
pancio deff: kłamliwa świnia
Grzech Widmo: Kłamliwe kur*****
Tomasz Gniew: [...] Nie wstyd tej kobiecie mieszkać wśród Polakow????????
prawdziwek: K**** zawsze pozostanie k****
Chosen 1 (kolejny komentarz): sprzedajna szmata
Tomasz Gniew (kolejny komentarz): Bierzemy się za lewactwo w tym kraju i już niedługo pseudoartysci nie beda potrzebni tak samo jak plujace jadem zacietrzewione, antypolskie padalce jak ty.
Gall Anonim: tokarczuk już do końca życia będzie się musiała oglądać za siebie na ulicy, a Polacy nie zapomną słów hańby i zdrady. Dobrze będzie jak skończy się na goleniu łba... 
Lester G: [...] Nawet nie wiem co napisać o Tokarczuk "to taka dzi*** bez czci i wiary"

Powiem szczerze: szczególnie w momencie, w którym założyłam bloga, zaczęłam częściej czytać komentarze pod artykułami, żeby mieć po prostu o czym pisać. Jednak ten hejt wobec Olgi Tokarczuk to jeden z najbardziej obrzydliwych, najwulgarniejszych hejtów, na jaki się natknęłam. Także i Wam na pewno rzuciła się w oczy ilość gwiazdek, której musiałam użyć, aby zacytować te komentarze. Zwróćcie też uwagę, jak od razu pojawiają się charakterystyczne zwroty, w charakterze obelg: lewactwo, żydostwo... Nie mówiąc o tych skierowanych bezpośrednio do autorki. I oczywiście, tak przy okazji, nienawiść do Żydów...
Zachęcam Was do obejrzenia wywiadów z Olgą Tokarczuk, ponieważ dzięki temu poznacie kontekst całej sprawy. Mnie osobiście autorka imponuje erudycją i sposobem, w jaki się wysławia. I zobaczcie też, jak łatwo wywołać tak okrutną falę nienawiści, wygłaszając po prostu własne zdanie... Właśnie dlatego hejt może niestety dotknąć prędzej czy później każdego z nas.
 
Zdjęcie własne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz