Jakie to są rysunki czy hasła? Można spotkać się z Gwiazdą Dawida zawieszoną na szubienicy, często są to także obraźliwe napisy wobec danej drużyny piłkarskiej, osobiście zdarzało mi się też spotkać z napisami typu "zakaz pedałowania". Jest tego oczywiście dużo więcej, wystarczy chociażby otworzyć galerię zgłoszonych hejtów na murach na stronie hejtstop.pl.
Ostatnio często można spotkać się z falą nienawiści wobec imigrantów, co także znajduje odzwierciedlenie w rysunkach umieszczanych na murach. Jednym z przykładów może być chcociażby to:
Taką grafikę można znaleźć przy ulicy Głowackiego w Krakowie. Autorem zdjęcia jest Michał Lepecki, pochodzi ono z artykułu Antyimigranckie hasła w sieci i na murach. Jak to powstrzymać? Dominiki Maciejasz.
Przy okazji, w artykule można też przeczytać o ogólnej nienawiści do imigrantów, także tej wyrażanej w sieci: Mamy do czynienia z jedną z największych fal nienawiści we współczesnej historii Polski. To paradoks, że internet - medium, które miało służyć komunikacji i porozumieniu ludzi ponad barierami etnicznymi i kulturowymi - jest potężnym narzędziem dzielenia społeczności. Nie wolno bagatelizować takich spraw, bo od agresji wirtualnej, nienawistnych słów do czynów jest bardzo krótki dystans. Propaganda nienawiści przekłada się później na przemoc - mówi Rafał Pankowski, przedstawiciel Stowarzyszenia "Nigdy Więcej" zwalczającego ksenofobię, profesor Collegium Civitas.Najbardziej niepokojący jest jednak ten fragment artykułu:
Dlaczego to tak ważne? Pracownicy stowarzyszenia przytaczają m.in. przypadek Andersa Breivika, który zamordował 77 osób. Jego indoktrynacja ideologiczna zaczęła się właśnie od rasistowskich treści publikowanych w internecie.
Pamiętajmy jednak, że, tak jak już wcześniej pisałam, mówiłam także o tym na wykładzie podczas godziny wychowawczej: nie jesteśmy wobec takiego hejtu bezsilni. Nawet obraźliwe grafiki, rysunki czy hasła znające się na murach czy elewacjach można zgłaszać na stronie HejtStop. Wystarczy zrobić zdjęcie telefonem, wejść na stronę, zaznaczyć miejsce na mapie. Zaangażowani w projekt HejtStop często wraz z ochotnikami organizują różne akcje i zamalowują takie właśnie rzeczy.
Warto wspomnieć o jeszcze jednym przykładzie, tym razem o zniszczeniu pomnika postawionego w miejscu mordu Żydów w Jedwabnem. W 2011 roku namalowano na nim swastyki, symbole SS, dopisano: "Nie przepraszam za Jedwabne" i "Byli łatwopalni". Oto jedno ze zdjęć z artykułu Wandale zniszczyli pomnik w Jedwabnem ze strony rmf24:
Napisy usunęły służby porządkowe, prokuratura umorzyła śledztwo, sprawców nie wykryto.
Witam serdecznie. Czy mógłbym wiedzieć, w którym miejscu w zdaniu "Każdy arab niech pamięta, dla nas Polska to rzecz święta" wyrażona jest autentyczna nienawiść? Pomijam oczywiście fakt napisania słowa "arab" małą literą, choć w tym przypadku to równie dobrze może być pospolity błąd ortograficzny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZdjęcie zamieszczone na blogu jest niestety dosyć niewielkie, warto jednak zwrócić uwagę na to, co znajduje się obok napisu - chociażby przekreślony meczet. Rzeczywiście, w samym zdaniu, bez wzięcia pod uwagę kontekstu, nie dopatrzymy się nienawiści. Jednak idąc tym tropem, zdania "Polska dla Polaków" czy "Zakaz pedałowania", bez kontekstu też nie będą niczym złym. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, jakie nastroje panują obecnie wobec osób odmiennej narodowości, religii czy na przykład uchodźców. To nie są tylko napisy - to także chociażby manifestacje radykalnych środowisk, głoszących nienawistne hasła.
UsuńZdjęcie zamieszczone na blogu jest niestety dosyć niewielkie, warto jednak zwrócić uwagę na to, co znajduje się obok napisu - chociażby przekreślony meczet. Rzeczywiście, w samym zdaniu, bez wzięcia pod uwagę kontekstu, nie dopatrzymy się nienawiści. Jednak idąc tym tropem, zdania "Polska dla Polaków" czy "Zakaz pedałowania", bez kontekstu też nie będą niczym złym. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, jakie nastroje panują obecnie wobec osób odmiennej narodowości, religii czy na przykład uchodźców. To nie są tylko napisy - to także chociażby manifestacje radykalnych środowisk, głoszących nienawistne hasła.
UsuńI naprawdę uważasz, że te nastroje skierowane są wobec ogółu populacji, nie zaś wobec co bardziej ekstremalnych grup? Tyle mnówisz o kontekście, a dziwnym trafem nie zauważyłem nigdzie wzmianki o tym, że ogromna część nienawistnych komentarzy pojawia się pod newsami, które często informowały o karygodnym postępowaniu wyżej wymienionych osób (gwałtach na opiekunach z ośrodków, demolowaniu własności prywatnej, przemocy i agresji wobec osób udzielających pomocy czy wręcz demonstracyjnego odrzucania podarowanej żywności i wody). Skoro też jesteśmy przy "Polsce dla Polaków" - to dla kogo ona właściwie Twoim zdaniem jest?
UsuńZgadzam się z tym, osobiście mam jednak wrażenie, że są osoby, które nienawidzą dla samej nienawiści, niekoniecznie mając jakieś powody. Oczywiście, że wśród uchodźców również są jednostki, które dopuszczają się karygodnych czynów, o których wyżej pisałeś. Nie zaprzeczam temu. Chodzi o to, że w hejcie najczęściej nie ma miejsca na racjonalne argumenty, a wyłącznie na wyzwiska, przekleństwa, obrażanie. Chodzi o to, aby swoje zdanie wyrażać w miarę kulturalnie, racjonalnie. Hejt nie jest moim zdaniem wyrażaniem zdania, a tylko i wyłącznie nienawiścią.
UsuńJeśli mam odnieść się do hasła "Polska dla Polaków"- sądzę, że w Polsce powinno znaleźć się miejsce i dla Polaków, i dla mniejszości narodowych. A tego hasła używają często narodowcy, którzy za chwilę palą na manifestacji kukłę Żyda. Ma ono po prostu w tej chwili zbyt radykalny wydźwięk.
Również pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń